Przez afirmację rozumiemy potwierdzanie uczuć dziecka i jednocześnie okazanie mu empatii. Innymi słowy uznajemy, że dziecko ma prawo tak się czuć. Dotyczy to zwłaszcza smutku i radości. Uznajemy, że ma prawo być smutne i ma też prawo być wesołe. Tu tylko takie małe zastrzeżenie – nie afirmujemy złości i gniewu.

Afirmacją nie jest nazwanie uczucia: widzę że jesteś smutny. Afirmacja mówi: tak mi przykro, smucę się z tobą. Albo afirmacja mówi: cieszę się razem z tobą.

Afirmacja ma fundamentalne znaczenie dlatego, że kiedy afirmujemy uczucia dziecka, to buduje pomost porozumienia pomiędzy nami. Kiedy ich nie afirmujemy to buduje mur niezrozumienia.

Możesz zacząć praktykowanie afirmacji już dzisiaj. Kiedy dziecko jest smutne, usiądź obok niego, przytul i powiedz: tak mi przykro.

Możesz również afirmować uczucia twojego współmałżonka. Uwaga: nie mów tylko: rozumiem jak się czujesz.

Co mówią rodzice biorący udział w kursie DOM mocnych więzi o stosowaniu afirmacji:

➡️ ogólnie nie jest łatwo, ale te magiczne wyrazy afirmujące ich uczucia DZIAŁAJĄ – dzieci są bardziej ufne i spokojniejsze;)

➡️ u nas dzięki afirmacji poprawiła się relacja z córeczką,

➡️  ja wypowiadam słowa afirmacji do mojego rocznego dziecka. Nie wiem na ile ono rozumie, ale  gdy ja wypowiadam te słowa, sama jestem spokojniejsza i mam więcej cierpliwości,

➡️ potwierdzam, że słowa przykro mi, że jest Tobie przykro, jakoś tak spuszczają kurek emocji.

Jeśli chcesz, żeby afirmacja uczuć dziecka stała się twoim nawykiem, zapraszamy na kurs DOM mocnych więzi. Tutaj możesz zapisać się na listę osób oczekujących na start nowej edycji: https://werwinscy.pl/dom

A już za miesiąc opowiemy o kolejnej fundamentalnej zasadzie czyli o akceptacji. Ta jest fundamentalna, bo daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i wartości. Kiedy dziecko dostaje ją w domu, nie musi szukać gdzie indziej.

Jeden komentarz

  1. Jestem naprawdę szczęśliwy, że wszedłem na ten artykuł. Wielu autorom wydaje się, że mają odpowiednią wiedzę na opisywany temat, ale często tak nie jest. Stąd też moje zaskoczenie. Jestem pod wrażeniem. Koniecznie będę polecał to miejsce i często odwiedzał, aby przejrzeć nowe posty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *