Mam książkę do polecenia z kategorii tata czyta synowi.
Czytam obecnie naszemu dziewięciolatkowi co wieczór (kiedy tylko nie mamy wieczornych spotkań) kolejne książki z serii “Przygody Mikołajka”.
Nie muszę pewnie nikomu przedstawiać tej książki, ale chcę zachęcić do czytania z dziećmi, bo myślę, że to ma kilka niepodważalnych zalet:
książka jest zabawna więc tata i dziecko mają frajdę,
dobrze spędzić trochę czasu wieczorem z dziećmi, a książka wycisza i rozbudza wyobraźnię,
książka to zbiór opowiadań, więc można przeczytać jedno jak się ma mało czasu,
świat tam opisany różni się od naszego, np. mają czwartki wolne od szkoły, ale relacje między ludźmi opisane są genialnie,
autorowi udało się pokazać świat (głównie szkołę i rodzinę) oczami dziecka, warto przypomnieć sobie jak dziecko patrzy na świat,
mi te opowiadania pozwalają zbudować dystans do siebie, popatrzeć z humorem na różne trudne kwestie.
Chciałbym teraz podać kilka tytułów moich ulubionych opowiadań, ️ “Kredki”, “Urodziny Jadwini”, ale trudno mi wybrać, wszystkie są dobre.
❓ A jakie jest twoje ulubione opowiadanie z tej książki? Proszę napisz w komentarzu.
A jeśli ten wpis czytają także mamy, proszę napiszcie czy i wy macie frajdę z czytania tej książki swoim dzieciom?
A może, ktoś chciałby polecić coś równie dobrego, albo nawet lepszego?