Transformacja i pomnożenie 31 maja -2 czerwca 2019

Ostatnie dni maja spędziłam wśród motyli…
Motyle to fascynujące stworzenia. Rozpoczynają swoje życie jako gąsienice. Kiedy przyjrzymy się bliżej ich dwóm różnym stadiom życia, to wygląda to tak jakbyśmy mieli do czynienia z dwoma zupełnie odmiennymi stworzeniami.
Na przykład gąsienice: włochate, mają mnóstwo nóg, pełzają, mają zęby i wydaje się, że żyją tylko po to, żeby jeść, ponieważ pożerają dosłownie wszystko (dobrze o tym wiedzą właściciele ogródków), nie mają zdolności rozmnażania się, ogólnie nie wzbudzają sympatii. Motyle z kolei: po prostu są piękne, kolorowe, latają dokąd chcą, są wolne, nie mają zębów tylko aparat gębowy przystosowany do picia nektaru z kwiatów, mają zdolność rozmnażania, ogólnie wzbudzają zachwyt.
Okazuje się, że jest sporo analogii pomiędzy życiem motyla a życiem duchowym. I to właśnie był temat weekendowej konferencji dla kobiet, na której byłam w Mołdawii.
UnVeiled Love to program stworzony, dla kobiet przez Liz Dixon, która była głównym mówcą na tej konferencji. Stworzyła ten program, ponieważ odkryła, jak wiele chrześcijańskich kobiet, nie zna swojej tożsamości w Bogu. Wiele z nas nie rozumie, że od kiedy Jezus zamieszkał w naszych sercach stałyśmy się pięknymi, wolnymi Bożymi stworzeniami i w związku z tym żyjemy tak jakbyśmy wciąż były gąsienicami. Bóg pragnie, abyśmy żyły świadome swojego piękna i pomagały innym kobietom odkryć ich piękno w Nim. I tak jak motyle do latania potrzebują dwóch skrzydeł, my również potrzebujemy dwóch. Jednym z nich jest prawda ( Boże Słowo), drugim Duch Św. (codzienne chodzenie w Nim). Ważne jest, aby być świadomym swojej tożsamości w Chrystusie, świadomym, tego, że Bóg stworzył każdą z nas unikalnie i każda z nas jest wartościową, godną szacunku i miłości osobą. Bóg chce, abyśmy odkryły nasze duchowe, wewnętrzne piękno i żyły z pełną świadomością tego, kim jesteśmy.
Na tym wyjeździe poznałam fantastyczne (chce się powiedzieć, motyle) kobiety. Pełne pasji, poczucia humoru i oddania Bogu.

Oto jedna z nich:

Mam na imię Tatiana, mieszkam w Kiszyniowie, stolicy Mołdawii. Jestem żoną i mamą trójki dzieci. W 2015 roku cała nasza rodzina została zaproszona na spotkanie wspólnoty „ Boże Terytorium”. Tam poznaliśmy Igora i Alionę Tkaczenko. I zaprzyjaźniliśmy się z nimi. Pewnego dnia Aliona zaprosiła mnie i moją starszą córkę Agatę do wzięcia udziału w projekcie specjalnie przygotowanym dla kobiet „ Motyle” (Love UnVeiled). W czasie tego projektu poznałam ideę przeobrażenia kobiety w Boży ideał piękna. Okazało się, że temat kursu jest bardzo aktualny w moim życiu. I dobrze się czułam też w grupie kobiet, które wraz ze mną brały udział w tym projekcie. Tym, co odkrywam o sobie i Bogu, dzieliłam się z moimi koleżankami w pracy (pracowałam w zakładzie szyjącym muszki i kokardy) i niektóre z nich słuchały mnie z zainteresowaniem.
Moja córka Agata również dzieliła się swoimi odkryciami z tego kursu ze swoimi koleżankami w szkole.

Agata, Gala, Tatiana, Aliona


Aliona to jedna z moich koleżanek z pracy. Podzieliłam się z nią ewangelią i ona zaufała Jezusowi. Od dwóch lat chodzi na spotkania wspólnoty. Aktywnie dzieli się swoją wiarą z różnymi osobami i modli się za nich. Chętnie wzięła udział w projekcie „Motyle” i z radością go kontynuuje.

Galia od 5 lat jest nie tylko moją koleżanką z pracy, ale również bliską przyjaciółką mojej rodziny. Dużo opowiadałam jej o Bogu, dzieliłam się swoją wiarą i nagle pojawiła się możliwość wzięcia udziału w trzydniowym wyjeździe dla kobiet, na którym odkryła nowe perspektywy w osobistej relacji z Bogiem.

Przesłanie Liz bardzo poruszyło nasze serca i pomogło odkryć głęboko schowane żale i ból, który przeszkadzał nam żyć życiem wartościowym i radosnym. Ten czas przyniósł ulgę i uwolnienie każdej z nas. Jestem wdzięczna Bogu za możliwość poznania innych kobiet, dzielenia się swoim świadectwem, modlenia się za siebie nawzajem, napełniania się Bożą chwałą, niesienia Jego miłości w świat dając nadzieję wszystkim kobietom przez przemianę i pomnożenie.

Tatiana Kosyrewa