Często słowa krytyki przechodzą w ️ kłótnię, ale wcale tak nie musi być.

Właśnie️ ostatnio testujemy to z Anią. Nie testujemy kłótni, to mamy dobrze opracowane. Testujemy to, jak się zachować, kiedy słyszymy uwagi od drugiej osoby, żeby to się nie przerodziło w kłótnię. Zaczęliśmy od siebie, a potem będziemy patrzeć jakie rezultaty to przynosi wobec innych.

Jeśli masz już dosyć kłótni i sprzeczek o drobne sprawy, być może Cię to zainteresuje.

❓ Czy zauważyłeś coś takiego?

Mówisz coś komuś, chcesz mu w ten sposób ❤️ pomóc, zwracasz na coś uwagę a ten ktoś zaczyna Cię atakować? Więc oddajesz pięknym za nadobne i już ️ burza rozpętana. 

Albo może być inaczej, ktoś ni z tego ni z owego przychodzi do Ciebie z różnymi ️ ‼️ uwagami. Że to źle, a tamto nie najlepiej. Czujesz się zaatakowany i od razu przypominasz sobie wszystkie występki tej drugiej osoby. Mówisz jej o tym, jakim prawem atakuje ciebie skoro sama jest taka i owaka i znowu ️ burza gotowa.

❓ Czy da się inaczej?

A co jeśli ta osoba chce Ci ❤️ pomóc i zwraca Ci słusznie uwagę na coś a ty ja zaatakujesz i w ten sposób nie dowiesz się o twoim problemie? Może już wszyscy o nim wiedzą, a ty jeszcze nie. Może ta osoba przychodzi do Ciebie z miłością i upomina Cię, żebyś był lepszy? A ty ją pogonisz i w ten sposób wysyłasz sygnał, że nie potrzebujesz jej miłości i troski! Nie, tego nie chcemy.

Jak więc zrobić to, żeby nasi bliscy mogli przyjść do nas i zwrócić nam uwagę? Jeśli się pomylą, to nic się nie stanie, a jeśli będą mieli rację to my to przemyślimy i wprowadzimy sobie plan naprawczy?

❓ Jak my to robimy z Anią?

1️⃣ Po pierwsze, dajemy szansę drugiej osobie dokończyć swoje zdanie. Nie przerywamy, nie odpowiadamy od razu, nie atakujemy. Warto usłyszeć co osoba, którą kochasz ma do powiedzenia. To nie jest zawsze łatwe, ale ponieważ robimy to świadomie, więc ustaliliśmy, że będziemy sobie w tym pomagać. 

2️⃣ Po drugie, prosimy o wyjaśnienie tej myśli. Zadajemy dodatkowe pytania, np. Co dokładnie masz na myśli? Jak to rozumiesz? …

3️⃣ Po trzecie, dziękujemy sobie za ten komunikat i przynajmniej ja potrzebuję trochę czasu, żeby to przemyśleć. Zastanowić się co rzeczywiście zrobiłem, co mam robić inaczej, jak się do tego zabrać. 

Jakie są tego rezultaty?

Różne coraz częściej nam się udaje według tego planu. Mniej zgrzytów. Ale też lepiej precyzujemy nasze myśli i uwagi. ❤️ Mniej zranień. Większa chęć do zmiany siebie bo nie odbieram tego jako krytykę, ale troskę. Dodatkowo udaje nam się coraz lepiej przyjmować uwagi ze strony dzieci. Odkrywamy o co im chodzi zamiast z góry decydować, że jestem idealny i to ktoś inny ma się zmienić. 

Więcej szacunku, więcej zrozumienia znacznie lepsza atmosfera!

Polecamy i napiszcie pod artykułem jeśli się coś uda wam zawalczyć w tej dziedzinie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *