Przez ostatnie dwa tygodnie rodzice z kursu DOM mocnych więzi pracowali nad bezwarunkowym zaakceptowaniem swoich dzieci i okazaniem im tej ❤️akceptacji. To jest bardzo ważne, bo kiedy dzieci nie czują się w domu zaakceptowane to ze swoimi problemami, trudnościami idą do kogoś innego i my rodzice nie możemy im pomóc.
Na początku każdego spotkania z kursu DOM mocnych więzi rodzice dzielą się tym, jak im się udało wdrożyć w życie swojej rodziny poprzednią lekcję. Podzielimy się tym kilkoma historiami zachowując anonimowość rodziców. Być może odnajdziecie siebie w tych wypowiedziach i będzie to dla Was inspiracja do zmiany.
“Trudność w zaakceptowaniu dziecka wiąże się z tym, że ono jest inne niż ja. Ma inną osobowość, co innego jest dla niego ważne. “
Inna mama powiedziała, że trudno jej akceptować to jedno konkretne dziecko, bo ono jest inne niż pozostałe dzieci. Np. woli bawić się samo a nie z innymi, woli czytać a nie biegać. Myślimy, dlaczego to jedno jest inne, zamiast przyjąć je takim jakim jest.
Czasami trudno nam, rodzicom, wyrazić bezwarunkową akceptację. Nie umiemy powiedzieć: Córeczko – ❤️ kocham Cię taką jaką jesteś. Synku, ❤️ kocham Cię takim jakim jesteś. Mamy skłonności, żeby mówić, coś w stylu – ❤️ Kocham Cię, ⚠️ ale następnym razem pamiętaj, żeby… ❤️ Kocham Cię, ⚠️ ale żeby mi już więcej… Dlatego na kursie zachęcamy, żeby powiedzieć tylko pierwszą część tego zdania: ❤️ Kocham Cię. Nie mówić tego: ⚠️ ale…
Jedna z mam powiedziała synowi – ❤️ Kocham Cię takiego jakim jesteś! Syn odpowiedział – mamo, a ja myślałem, że kochasz mnie tylko wtedy, kiedy mam dobre oceny!
Ciągnie się też za wieloma z nas to, że kiedy my byliśmy mali, nie doświadczaliśmy bezwarunkowej akceptacji w naszych domach. Ciągle słyszeliśmy, jakich to oczekiwań nie spełniamy. Boimy się powiedzieć teraz dzieciom: ❤️ Kocham cię takim, jakim jesteś – bo boimy się, że dojdzie do słusznego wniosku, że kochamy go niezależnie od tego, co robi i dopiero zacznie rozrabiać.
Ale praktyka pokazuje, że kiedy dziecko czuje się ❤️kochane bez względu na to, co robi, to zachowuje się znacznie lepiej, niż kiedy ciągle słyszy, że nie spełnia naszych oczekiwań. Dlatego zaakceptowanie dziecka takim, jakim jest wiąże się z ryzykiem z naszej strony, bo sami nie doświadczyliśmy działania tego mechanizmu i teraz boimy się co z tego wyjdzie.
Rodzice, którzy wcześniej twierdzili, że kochają swoje dzieci bezwarunkowo i z pewnością je akceptują, kiedy myśleli o tym więcej i próbowali tę akceptację okazać dzieciom, doszli do wniosku, że to jednak mimo, że jest ważne, wcale nie jest takie proste . Rodzice stanęli w obliczu swoich ograniczeń, błędów i blokad. Zdali sobie sprawę z miejsca, w którym są.
Dzięki zachęcie innych i z miłości do swoich dzieci przezwyciężają te trudności i mówią na różne sposoby dzieciom, że kochają je choćby nie wiem co .
Pracujemy dalej, wspieramy się i budujemy kolejne elementy DOMu mocnych więzi.
❓ A może ty chcesz się podzielić pod tym ️ wpisem, co pomaga Ci ❤️ akceptować swoje dzieci bezwarunkowo? To z pewnością pomoże innym rodzicom! Dzięki