W Piśmie Św. znajdujemy takie słowa:
Zawsze dziękujemy Bogu za was wszystkich, wspominając o was nieustannie w naszych modlitwach,
I Tes 1,2
Kiedy je czytałam zaczęłam się zastanawiać, jak temat wdzięczności wygląda w naszym domu.
W tym miesiącu (wrzesień) postanowiliśmy, że wraz z dziećmi będziemy pracować nad uprzejmym zwracaniem się do siebie. Idzie nam różnie.
Kiedy myślę o tych “pyskówkach” między dziećmi, docinkach itp, to zastanawiam się skąd w nich tyle negatywnych słów, złości i zniecierpliwienia. I właśnie te słowa: “zawsze dziękujemy Bogu za was” skłoniły mnie do zrewidowania mojego zachowania w stosunku do dzieci. I rzeczywiście sporo jest we mnie malkontenctwa, zniecierpliwienia, negatywnego nastawienie do różnych spraw i zniechęcenia.łatwo mi krytykować i źle oceniać. Czy to wpływa na pozytywną atmosferę w domu?
✅Dzieci uczą się od nas. Przenikają atmosferą, jaką my, rodzice, generujemy.
Postawa wdzięczności, cierpliwości, doceniania i zachęcania wymaga wysiłku. Wymaga też pewnej świadomości i celowego działania. Ona nie jest naturalna. Ale dobra wiadomość jest taka, że można to wypracować. Bo taką postawę można mieć niezależnie od emocji jakie mamy❣️
To jest pewna decyzja, którą podejmujemy.
Zdecydowałam więc, że mój challenge na drugą połowę września będzie właśnie taki:
✅wdzięczność zamiast narzekania, błogosławienie zamiast marudzenia.
Przyłącz się do mnie!
A to pytania, które mogą pomóc Ci zrewidować swoją postawę:
✅ Czy jestem wdzięczna/y za mojego współmałżonka i za moje dzieci?
✅ Jak to okazuję?
✅ Czy swoją postawą zachęcam ich do wdzięczności?
✅ Co mogę zrobić, żeby w moim domu panowała atmosfera wdzięczności?
Zachęcam Cię do codziennego dziękowania Panu Bogu za dzieci, współmałżonka i wszystko, co masz.
A w kontekście tego, że w ostatnich dniach tak wielu ludzi straciło wszystko, z wdzięcznością za to, co mamy, otwórzmy serca na tych, którzy są w potrzebie ❣️